sobota, 5 kwietnia 2008

| "A mury runą ..." |


1 komentarz:

Tomek pisze...

Na wstępie zastanówmy się nad symboliką muru, po co ludziom mur? Od zalania dziejów używali go do separacji, dawał im on poczucie bezpieczeństwa. Takie plemię dzikusów budowało sobie mur a potem mówili: „Mamy mur i nikogo nam nie trzeba, będziemy sobie sami na Browarka chodzili a nie z jakimiś idiotycznymi innymi plemionami, no!”. Albo: „mamy koleżanki żadnych dziewczyn nam nie trzeba!” Ale czy do dzisiaj przetrwał jakikolwiek w pełni zachowany mur, (no za wyjątkiem Chińskiego) NIE. O tuż to! Wniosek: „Człowiek nie może żyć bez kumpli, piwa i kobiety(kobiet)”.